Żegnamy dziś pełnego pasji poznawczej Uczonego, naszego Kolegę, którego losy przez trzy dekady związane były z Instytutem Nauk o Kulturze i Zakładem Teorii i Historii Kultury. Profesor Zygmunt Woźniczka nie był kulturoznawcą, był historykiem, otoczonym pamiątkami przeszłości, starymi książkami, unikalnymi archiwaliami, a także ludźmi-świadkami wielkich i ważnych wydarzeń. Ludzi tych częstokroć zapraszał do nas, do gabinetu 302 w budynku Wydziału Filologicznego przy Placu Sejmu Śląskiego 1 w Katowicach.
Jego życie było zanurzone w historii, przedmioty z dawnych czasów, przegryzione rdzą, zakurzone i obsypane pyłem mówiły do niego językami, które nie zawsze rozumieliśmy. Historia, którą Zygmunt przywracał teraźniejszości, nie była kostyczna, była przesycona jego pasją, ale nigdy zacietrzewieniem. Do postaci historycznych miał stosunek poważny, ale nie nabożny, zawsze starał się być sprawiedliwy. Korzystaliśmy niejednokrotnie z jego rozległej wiedzy, życzliwości i otwartości. Będzie nam Go brakowało.