Przejdź do treści

Uniwersytet Śląski w Katowicach

  • Polski
  • English
search
Wydział Nauk Ścisłych i Technicznych
Logo Europejskie Miasto Nauki Katowice 2024

Dzień chemika

02.06.2023 - 11:28 aktualizacja 04.06.2023 - 08:49
Redakcja: magdakorbela
Tagi: #savethedate, chemia, kartka z kalendarza

4 czerwca

DZIEŃ CHEMIKA

Przeczytaj historie z:
Dzień Chemika 2021
Dzień Chemika 2022

Save the date with our scientists

4 czerwca 2023 roku obchodzony jest Dzień chemika. Jest to święto ruchome, które przypada każdego roku w pierwszą niedzielę czerwca.

Z tej okazji wszystkim chemiczkom i chemikom, a także pasjonatom życzymy samych pozytywnych reakcji!

Do chemii trzeba poczuć chemię. Decyzja wyboru tej ścieżki musi wzbudzić cały szereg reakcji: zainteresowania, zachwytu, zaskoczenia… Zapytaliśmy nasze chemiczki i chemików, dlaczego wybrali akurat tę dziedzinę nauki.

„Kartka z kalendarza” to cykl artykułów, które powstawały z okazji różnych nietypowych świąt. Autorami prezentowanych materiałów są studenci, doktoranci i pracownicy Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych UŚ.

Dlaczego wybrałam chemię?

Dr hab. Aneta Słodek, prof. UŚ

Miałam wyjątkowe szczęście do nauczycieli zarówno w szkole podstawowej jak i później w szkole średniej, zwłaszcza do nauczycieli chemii i biologii. To może wydać się dziwne, bo wiadomo jak przedmioty ścisłe są traktowane przez uczniów. Jednak oni potrafili przedstawić te trudne przedmioty od innej, znacznie bardziej przystępnej i interesującej strony. Potrafili też zmotywować do wytężonej pracy i wykraczania poza podstawowe wymagania. Za ich zachętą brałam udział w międzyszkolnych konkursach z tych przedmiotów.

Mimo tego, gdy przyszło do wyboru przyszłego zawodu to chemia była tylko drogą do celu. Jak wielu młodych ludzi wybrałam stomatologię, która była na pierwszym miejscu moich zainteresowań. Zrządzeniem losu wybrałam na studiowanie miejsca, gdzie osiągnięty przeze mnie wynik egzaminów wstępnych był za niski, choć okazałby się wystarczający do przyjęcia w Katowicach. Jednak po zastanowieniu uznałam, że dobrze się stało, bo chemia jest naprawdę ciekawa i fascynująca, a wybór zawodu powinien być moim własnym wyborem.

Na studiach szybko okazało się, że ślepy traf pomógł mi dobrze zdecydować, a chemia na tym poziomie może być jeszcze ciekawsza niż w szkole. Naprawdę, możliwość tworzenia nowych, nigdy wcześniej nieopisanych i nieznanych dotychczas nikomu związków i badanie ich właściwości to świetna zabawa i warto było starać się w szkole właśnie po to, aby studiować chemię. Skoro tworzenie nowych związków to oczywiście chemia organiczna, bo to ona daje nieograniczone możliwości w tym zakresie. Chemia nieorganiczna opisuje około 100 tysięcy związków, tymczasem „organikom” znane jest już prawie 100 milionów, a jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa.

Dlatego szybko zdecydowałam, że nauka będzie moją życiową drogą, czyli czas rozpocząć starania o doktorat. Niestety sama pasja nie wystarcza do życia, najciekawsza praca powinna też przynosić jakiś dochód. Tymczasem po zakończeniu studiów okazało się, że szanse na stypendium doktoranckie są znikome, zresztą jego wysokość żadnym sposobem nie wystarcza na utrzymanie. Kolega opowiedział mi o ciekawych badaniach, jakie prowadził na uniwersytecie w Bremie, podczas wymiany studenckiej w ramach programu Erasmus.

Napisałam do Profesora Dietera Woehrle, który zgodził się przyjąć nas do siebie. Warunki pracy i studiów doktoranckich w ramach Europejskich projektów zachwycały zarówno pod względem finansowym jak i możliwości badawczych. Dostęp do świetnie wyposażonych laboratoriów, międzynarodowego zespołu i wyjazdów na staże czy konferencje naukowe otworzył przed nami całkiem nowe możliwości. Tam zrozumiałam też, że podział nauki na dziedziny jest sztuczny, choć oczywiście ułatwia zrozumienie niektórych zjawisk.

Prowadząc badania z pogranicza chemii, fizyki i nauk biologicznych musiałam się nagle nauczyć mnóstwa nowych rzeczy. Jednak dopiero z połączenia wiedzy z różnych dziedzin powstają wartościowe rzeczy. Moje prace przyczyniły się do lepszego zrozumienia, na czym polega zjawisko blokowania optycznego i otrzymania materiałów, które takie zjawisko wykorzystują. To może brzmi skomplikowanie, ale w gruncie rzeczy samo zjawisko jest proste i daje naprawdę ciekawe możliwości wykorzystania – na przykład w maskach spawalniczych chroniących wzrok przed uszkodzeniem.

Tęskniłam jednak za krajem, a z drugiej strony bardzo chciałam stworzyć tutaj u nas nowe kierunki badań i otworzyć podobne możliwości. Dlatego po uzyskaniu doktoratu wróciłam więc do mojej alma mater w Katowicach, gdzie rozwijam to interdyscyplinarne podejście do chemii. Tym razem w projekcie pt. Nowe związki o potencjalnym zastosowaniu w produkcji ogniw fotowoltaicznych finansowanym przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ze studentami z koła naukowego próbujemy otrzymać materiały posiadające takie właściwości optyczne, które pozwolą lepiej przetwarzać energię słoneczną na elektryczną.

fot. Agnieszka Szymala

Angela Porreca

Wybrałam chemię, ponieważ zawsze marzyłam, aby dołożyć swoją cegiełkę w rozwój nauki oraz chciałam się dowiedzieć, jak skonstruowany jest nasz świat i wszystko, co nas otacza. W szkole interesowałam się przedmiotami ścisłymi i to im poświęcałam najwięcej uwagi. Moja fascynacja chemią zaczęła się w technikum, gdzie spędzałam wiele godzin tygodniowo w laboratorium, rozwijając swoją wiedzę i umiejętności, dzięki którym odnalazłam się na tym kierunku.

 

Katarzyna Sofińska

Od zawsze fascynowała mnie praca w laboratorium – jako dziecko zawsze z podziwem oglądałam programy naukowe, w których ludzie w fartuchach pokazywali rzeczy zahaczające, jak mi się wtedy wydawało, o magię. Bardzo chciałam być taka jak oni, zrozumieć, co stoi za tą „magią”, robić coś niesamowitego. Dlatego właśnie wybrałam chemię.

 

Emilia Buchcik

Cześć, jestem Emilia i w przyszłości zostanę chemikiem. Moja decyzja padła na chemię z jednego prostego powodu. Bardzo lubiłam uczyć się chemii w liceum, przez co nauka stała się przyjemnością, a nie udręką. Kusiły mnie oczywiście także wizje odkrycia czegoś, co każdemu z nas może ułatwić życie. Chemia to wiele możliwości, z których postanowiłam skorzystać i bardzo się cieszę z podjęcia tego wyboru.

 

Dominika Kwadrans

Powiedziałabym, że na technologię chemiczną poprowadził mnie trochę przypadek. W gimnazjum najbardziej zajmowałam się matematyką, ale pewnego dnia okazało się, że trochę zaniedbałam chemię i nauczycielka od tego przedmiotu stwierdziła, że stać mnie na więcej. Nie byłam przekonana,  ale spróbowałam. Z pomocą mojej mamy, która pomagała mi zrozumieć niektóre zagadnienia, odkryłam nową pasję, która trwa do teraz. 👩🏻‍🔬🧪⚗️

 

Patryk Mainka

Dlaczego wybrałem chemię? Można powiedzieć, że nauczycielka w gimnazjum mnie nią w pełni zaraziła. Naukami ścisłymi interesowałem się w sumie zawsze: czy to jakiś Discovery Science albo Pogromcy Mitów. Na początku chyba interesowałem się bardziej fizyką, ale przez to, w jaki sposób była uczona w gimnazjum i szkole średniej szybko się od niej odbiłem. Ale chemię można powiedzieć pokochałem, nie przez zwykłe zajęcia, a przez koło naukowe organizowane po godzinach szkolnych. Dla takiego dzieciaka nawet proste eksperymenty, które ktoś tłumaczył, były najfajniejszą rzeczą na świecie. Potem było technikum analityczne, nie biol-chem, głównie przez odradzanie go przez wielu nauczycieli. A teraz byłoby szkoda nie pociągnąć tego do końca, mimo że bywa naprawdę ciężko.

 

Karolina Pietrasz

Wybrałam chemię, ponieważ nie chciałam się nudzić. Zawsze uważałam ten przedmiot i jego pochodne za ciekawe i przydatne w życiu. Chcę móc się doskonalić w tych dziedzinach, aby jak najlepiej rozwijać siebie i jakość życia ludzi.

 

Igor Grabowski

Zapewne wszyscy wiedzą, że aby produkty spożywcze były dłużej świeże, wsadzamy je do lodówki, bądź zamrażalnika. Wiemy również, że po spryskaniu się perfumami ładnie pachniemy, a panele fotowoltaiczne zamieniają energię słoneczną w elektryczną. Ale dlaczego? Jak to działa? Dopiero chemia jako kierunek studiów odpowiedziała na wszystkie moje pytania oraz pomogła zrozumieć strukturę świata, który nas otacza.

 

Aleksandra Furmanik

Zdecydowałam się studiować chemię, bo od zawsze była to dla mnie interesująca dziedzina. Otacza nas i pozwala na opisywanie świata – jego lepsze zrozumienie. Łączy w ten sposób wiele innych nauk. Ciekawą częścią studiowania jest podążanie za innymi naukowcami i przeprowadzanie eksperymentów, jednak zdecydowanie najlepszą z nich stanowi możliwość uczestniczenia w ważnych badaniach, które mogą nawet pomóc w rozwiązywaniu problemów światowych. Poszukiwanie leku na raka, walka ze skutkami globalnego ocieplenia, tworzenie nowych technologii i ścieżek syntezy – wszystko jest możliwe podczas studiowania chemii.

 

Mateusz Pączek

Po napisaniu matury (lub już wcześniej) wielu z nas staje przed wyborem kierunku studiów. Nie jest to łatwe, gdyż możliwości jest naprawdę mnóstwo. Dla mnie najlepsza wydała się wizja przyszłości w laboratorium badawczym. Tam mógłbym przyczyniać się do rozwoju świata, poszukiwać nowości w nauce i wciąż iść do przodu. Dlatego wybrałem chemię, ponieważ czułem, że to właśnie ona da mi szansę na dobrą pracę, która nie będzie tylko przyjemnością.

 

Fotografie: Agnieszka Szymala

return to top