Nowość płytowa – Stanisław Moniuszko – Z Domowego Śpiewnika
Rok 2019 został ogłoszony Rokiem Stanisława Moniuszki. Stało się tak dla uczczenia jego 200. rocznicy urodzin. W ciągu całego roku odbyły się rozmaite koncerty i widowiska upamiętniające dorobek Moniuszki. Pojawiły się również bardzo ciekawe wydawnictwa fonograficzne. Obchody 200.urodzin wybitnego kompozytora, dyrygenta, organisty, pedagoga, a przede wszystkim wielkiego twórcy polskiej opery, przyczyniły się do zwrócenia uwagi na jego bogaty dorobek muzyczny.
Do twórczości Stanisława Moniuszki odnoszą się też muzycy jazzowi, prezentując własne spojrzenie na dorobek kompozytorski Polskiego Mistrza Opery. W ostatnim czasie ukazały się dwie bardzo ciekawe płyty wypełnione jazzującymi aranżacjami utworów pochodzących z popularnych „Śpiewników domowych„. W sierpniu 2019 roku ukazał się album „Moniuszko – pragnienia i rozterki” nagrany przez skład Michalska-Jarzmik Quintet, a kilka miesięcy później dotarła do nas płyta „Z Domowego Śpiewnika” zrealizowana przez czworo artystów wywodzących się z różnych muzycznych środowisk.
Dysponującej nieskazitelnym mezzosopranem śpiewaczce Aleksandrze Opale towarzyszą muzycy odpowiedzialni również za opracowania i aranżacje moniuszkowskich perełek: znany ze składu Bartosz Dworak Quartet, a przede wszystkim z wydanej pod patronatem LongPlay płyty własnego tria „Independence” (2020) jazzowy pianista Piotr Matusik, klarnecista, saksofonista i flecista Marcin Żupański (muzyk znany m.in. ze składu Poziom Prywatny Tomasza Spalińskiego) oraz wywodzący się ze słynnego klanu muzyków, akordeonista Wojciech Golec.
Fragment artykułu Roberta Ratajczaka
Czytaj więcej pod linkiem: https://longplayrecenzje.blogspot.com/2021/01/stanisaw-moniuszko-z-domowego-spiewnika.html
Wywiad z Wojciechem Golcem
Wojciech Golec: Muzyka na płycie to odzwierciedlenie emocji każdego z nas i energii dnia, gdy ją nagrywaliśmy
Twórczość Stanisława Moniuszki na przestrzeni lat była różnie interpretowana. Najczęściej z szacunkiem do oryginału. Na płycie „Stanisław Moniuszko. Z Domowego Śpiewnika”, kwartet Opała/Matusik/Żupański/Golec zaproponowało swoje, nie do końca oczywiste podejście do dzieł kompozytora. O założeniach, pomyśle i realizacji opowiedział nam współaranżer materiału, akordeonista Wojciech Golec.
Oto fragment wywiadu:
MM: Wiem, że wybraliście utwory z różnych okresów życia Stanisława Moniuszki. A co zdecydowało o tym, że na płytę weszło akurat te 8?
WG: Wypożyczyłem cały zbiór „Śpiewnik Domowy” i wybraliśmy kilkanaście utworów. Po próbach i koncercie premierowym zdecydowaliśmy, że właśnie te zostaną zarejestrowane.
MM: A z czego to wynikało? Dały największe pole do aranżacji, najwygodniej się je śpiewało Aleksandrze, najlepiej pasowały do Waszego konceptu?
WG: Po zaaranżowaniu utworów i zestawieniu ich wybór padł właśnie na te kompozycje. Mieliśmy w nich dobrą energię i dobrze wyczuwaliśmy pulsację oraz przekaz. Rodziły się ciekawe kolory muzyczne.
MM: No właśnie. Do każdego jednak podeszliście dość indywidualnie. Każdy zawiera części wasze solowe, ale jednak różnią się od siebie emocjami i zabarwieniem. Takie było założenie?
WG: Każdy z nas inspiruje się różnymi gatunkami, wykonawcami. Język muzyczny, którym operujemy, to różne „słowa”, „zdania”. Jednak w moim przekonaniu łączenie światów muzycznych nadaje sens tworzenia i wyrażania swoich emocji w improwizacjach. Stąd taka różnorodność.
Czytaj więcej pod tym linkiem : http://www.wmeskimkregu.pl/wojciech-golec-muzyka-na-plycie-to-odzwierciedlenie-emocji-kazdego-z-nas-i-energii-dnia-gdy-ja-nagrywalismy/
