Przejdź do treści

Uniwersytet Śląski w Katowicach

  • Polski
  • English
Instytut Sztuk Plastycznych
Logo Europejskie Miasto Nauki Katowice 2024

3. Międzynarodowe Triennale Grafiki w Cieszynie

20.01.2025 - 09:13 aktualizacja 20.01.2025 - 09:15
Redakcja: Andrzej Szczurek

Horyzonty miasta – z takim tematem zmierzyli się uczestnicy i uczestniczki 3. Międzynarodowego Triennale Grafiki w Cieszynie, które organizuje Wydział Sztuki i Nauk o Edukacji, a honorowym patronatem objęła Burmistrz Miasta Cieszyna.

Chęć udziału w Triennale zgłosiło 821 autorów z niemal wszystkich kontynentów, m.in. z takich miejsc jak: Guam, Nowa Zelandia, Nigeria, Kamerun, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Filipiny, Sri Lanka, Pakistan, Nepal, Korea Południowa, Jordania, Indonezja, Bangladesz, Urugwaj, Argentyna, Tajlandia, Meksyk. Do drugiego etapu zakwalifikowano 198 prac, z których jury postanowiło wybrać na wystawę 51 grafik (w kategorii wiekowej 18+) oraz 11 (w kategorii: 14-17 lat). Twórcy mieli do wyboru tradycyjne, eksperymentalne lub cyfrowe techniki.

15 stycznia w Galerii Uniwersyteckiej UŚ, podczas wernisażu wystawy, wręczono nagrody i wyróżnienia.  Szczegóły: https://triennial.us.edu.pl/ Wystawa konkursowa będzie prezentowana do 7 lutego 2025. Zapraszamy do odwiedzania Galerii we wtorki, środy i czwartki w godz. 9.00-15.00.

Fot. Aneta Sadowska

Intrygujące nuty 

– Triennale, dzięki sile oddziaływania Uniwersytetu Śląskiego oraz związanego z nim środowiska artystycznego, jest już rozpoznawalną marką – zauważa dr hab. Adam Czech, prof. UŚ, kurator 3. Międzynarodowego Triennale Grafiki w Cieszynie.

Poznaliśmy laureatów 3. edycji Międzynarodowego Triennale Grafiki w Cieszynie. Ich prace można oglądać do 7 lutego na wystawie w Galerii Uniwersyteckiej na Wydziale Sztuki i Nauk o Edukacji UŚ. Przypomnijmy krótko historię konkursu…
– 1. Międzynarodowe Triennale Grafiki w Cieszynie odbyło się w 2017 roku, a temat brzmiał:

 „W poszukiwaniu niemożliwego”. Już przy pierwszej edycji zainteresowanie konkursem było bardzo duże – zostało nadesłanych około 1000 prac przez 587 twórców z 33 krajów (Polski, Chin, Turcji, Japonii, Tajlandii, Litwy, Czech, Serbii, Słowacji, Słowenii, Włoch, Szwecji, Korei Południowej, Bułgarii, Indii, Meksyku, Brazylii). W kolejnym roku zorganizowaliśmy konkurs na małą formę graficzną pt.: „Bajki robotów”, który był skierowany do młodych twórców z całego świata. Temat nawiązywał do powieści Stanisława Lema, stawiając przed odbiorcą pytania o wizję przyszłości. Na konkurs przysłano ok. 600 małych form graficznych, wzięło w nim udział 402 autorów. 2. Międzynarodowe Triennale Grafiki w Cieszynie – w 2021 roku –

przypadło na pandemiczny czas i większość aktywności odbywało się w formie zdalnej. Uczestnikami byli twórcy w dziedzinie szeroko rozumianej grafiki, którzy mogli zgłosić do 3 prac, a temat był otwarty. Warto podkreślić, że wydarzenie artystyczne wpisało się w obchody 50-lecia istnienia filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. W tej edycji mamy dwie kategorie wiekowe: 18+ oraz 14-17 lat, a twórcy mogli zgłosić tylko jedną pracę graficzną.

Dokąd dotarły informacje o 3. edycji konkursu – z jakich najbardziej zaskakujących miejsc nadesłano zgłoszenia?

– Mogę wspomnieć o takich krajach, jak: Guam, Nowa Zelandia, Nigeria, Kamerun, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Filipiny, Sri Lanka, Pakistan, Nepal, Korea Południowa, Jordania, Indonezja, Bangladesz, Urugwaj, Argentyna… i można by tak dalej wymieniać. Chęć udziału w konkursie zgłaszano z niemal każdego kontynentu: z Europy (603), Azji (128), Ameryki Północnej (55), Ameryki Południowej (21), Afryki (6), Australii i Oceanii (5). Najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy z różnych miast w Polsce, a kolejnymi, najliczniej reprezentowanymi krajami okazały się Tajlandia i Meksyk. 

Temat konkursu brzmiał: Horyzonty miasta. Jak autorzy go interpretowali? Czy można było zauważyć różnice w podejściu do tematu w obu grupach wiekowych?

– Interpretacja tematu była bardzo różnorodna, począwszy od dosłownych motywów – zwłaszcza w grupie młodszej, a skończywszy nie tylko na formach kojarzących się z architekturą, ale i ludziach, tworzących tkankę miejską, czy też abstrakcji. Charakterystyczny był sposób podejścia do tematu na różnych kontynentach, zwłaszcza bardzo dobrze rozpoznawalne są grafiki nadesłane z Azji – utrzymane w podobnej stylistyce, z wielką dbałością o detal. Oczywiście prace z młodszej grupy wiekowej są w większości tożsame z wiekiem autorów, aczkolwiek zdarzają się wyjątki, jak chociażby zwycięska grafika z Tajlandii.

Uczestnicy i uczestniczki konkursu mogli przedstawić prace realizowane w technikach grafiki: tradycyjnej, eksperymentalnej, cyfrowej. Któraś z tych technik jest aktualnie popularniejsza od innych, czy młodzi twórcy chętniej sięgają po narzędzia cyfrowe?

– Wśród nagrodzonych prac, w każdej z kategorii wiekowych, przeważają techniki tradycyjne. W młodszej grupie twórców zakwalifikowały się tylko 4 prace cyfrowe, pozostałe reprezentują tradycyjny warsztat, więc chyba wiek autorów nie jest decydującym czynnikiem w tej kwestii. A chcąc wymieniać wszystkie techniki prac, które są prezentowane na wystawie, trzeba wspomnieć o takich, jak: akwaforta, akwatinta, drzeworyt, linoryt, intaglio, eksperymentalna (monotypia, cyfrowa), mezzotinta, sitoduk, elektrotinta solna, elektroforta, litografia, kolograf, relief oraz cyfrowe. Na pewno potwierdza się spostrzeżenie, widoczne od zawsze, że autorzy pochodzący z krajów azjatyckich, zgłaszają do konkursów głównie grafiki wykonane w technikach warsztatowych.  
Przy takiej różnorodności technik i interpretacji tematu jurorzy z pewnością nie mieli  łatwego zadania…

– Jurorzy podkreślali bardzo wysoki poziom prac zgłoszonych do konkursu. A musieli zmierzyć się z wyzwaniem, jakim było wyłonienie z 821 zgłoszonych grafik finałowej sześćdziesiątki. Niestety metraż naszej galerii jest ograniczony. Niezmiernie trudno było dokonać wyboru, szczególnie w etapie pierwszym konkursu, gdzie selekcji dokonuje się na podstawie jedynie cyfrowych reprodukcji. W drugim etapie można już było nadesłane oryginały dotknąć, popatrzeć na nie z bliska, przyjrzeć się niuansom technicznym. Jury polegało na swojej wiedzy i własnych odczuciach, oczywiście istotny był też temat przewodni. Pojawiło się wiele, stosunkowo oczywistych rozwiązań, szczególnie w kategorii 14-17 lat. Ale wykorzystanie abstrakcji w interpretacji konkretnego tematu jest trudne w tym wieku. Były oczywiście wyjątki, i te grafiki są urzekające. Znaczące przy ocenie były również: różnorodność, wykonanie techniczne, interpretacja tematu oraz zawarte w pracach intrygujące nuty.

Triennale odbywa się po raz trzeci. Jaka idea przyświecała jego powstaniu?

– Kluczowym celem Międzynarodowego Triennale Grafiki jest promowanie twórców, działających w obrębie grafiki tradycyjnej oraz grafiki cyfrowej. Pomysł organizacji tego typu konkursu narodził się podczas poszukiwań nowego sposobu aktywizacji i integracji młodych, utalentowanych osób z różnych środowisk artystycznych. Triennale stwarza autorom,

pochodzącym z różnych kultur, regionów i kręgów możliwość kreatywnego poszukiwania rozwiązań artystycznych oraz formowania twórczej postawy wobec rzeczywistości. Przyczynia się do zacieśnienia współpracy pomiędzy uczelniami, szkołami oraz ośrodkami kultury i stowarzyszeniami artystycznymi w Polsce i za granicą. Ważne było podjęcie decyzji, że potrzebna jest selekcja jurorska dla zachowania wysokiego poziomu konkursu, a rezultatem wyborów jury jest międzynarodowa wystawa pokonkursowa w Galerii Uniwersyteckiej UŚ w Cieszynie oraz wydanie publikacji pokonkursowej. Triennale, dzięki sile oddziaływania Uniwersytetu oraz związanego z nim środowiska artystycznego, jest już rozpoznawalną marką, a Śląsk Cieszyński zyskał dodatkowy walor jako miejsce istotne dla współczesnej sztuki.

Do konkursu są zapraszani także młodzi twórcy w wieku 14-17 lat. Co stało za taką decyzją?

– Wymiana wizji artystycznych oraz poczucie współzawodnictwa wpływają na podniesienie jakości kształcenia artystycznego, jak i na kształtowanie osobowości najmłodszego pokolenia twórców. Mieliśmy nadzieję, że nośny temat: „Horyzonty miasta” trafi zwłaszcza do młodego odbiorcy, który w przyszłości może zasilić grono studentów Wydziału Sztuki i Nauk o Edukacji UŚ.

Niemal wszyscy dyskutują teraz o tym, co już potrafi i może zrobić tzw. sztuczna inteligencja. Wśród rozwijanych przez nią „umiejętności” są te graficzne. Co to oznacza dla konkursu?

–  Sztuczna inteligencja może stanowić zagrożenie w kategorii cyfrowej. Inaczej to wygląda w przypadku technik tradycyjnych, wymagających manualnego opracowania matrycy, gdzie odbitki są jednostkowe, choć oczywiście różnią się w obrębie nakładu. Osobiście uważam, że efekty uzyskane dzięki narzędziom sztucznej inteligencji mogą stanowić inspirację, jednakże ostateczna realizacja grafik powinna rozpoczynać się w głowie artysty, wieść przez jego umiejętności, manualne wykorzystywanie narzędzi nie tylko kojarzonych z tradycyjnym warsztatem, ale i cyfrowym. Regulamin kolejnej edycji Triennale –  wierzę, że do niej dojdzie – może wyglądać zgoła inaczej… Czas pokaże.

Rozmawiała: Beata Mońka

return to top