Przejdź do treści

Uniwersytet Śląski w Katowicach

Instytut Psychologii

dr Elżbieta Biolik dla Widzialnej Psychologii

18.11.2025 - 21:49 aktualizacja 18.11.2025 - 22:01
Redakcja: elzbietabiolik
Tytuł: „Dwa dni, jedna noc” (2014)

Reżyseria i scenariusz: Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne

Gatunek: dramat

Zagadnienia psychologiczne: człowiek w sytuacji pracy, zespół pracowniczy, wpływ społeczny, depresja, wsparcie społeczne, psychologia moralności, etyka w biznesie

Kto poleca: dr Elżbieta Biolik

 

Czy byliście kiedyś w sytuacji, w której każdy Wasz wybór wydawał się mieć negatywne konsekwencje? Czy baliście się podjąć decyzję? Czy może podejmowaliście ją pod presją grupy, w głębi duszy czując, że nie odzwierciedla ona Waszych najgłębszych przekonań? I najważniejsze – komu służył Wasz wybór? Czy dokonując go, myśleliście wyłącznie o własnych interesach, czy też uwzględniliście potrzeby innych?

Problematyka wyborów – moralnych, zawodowych, życiowych wyznacza oś fabularną belgijsko-francuskiego dramatu autorstwa braci Dardenne z 2014 roku zatytułowanego „Dwa dni, jedna noc”. Przywołana w filmie historia, według duetu reżyserskiego zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami, przenosi nas do małego zakładu produkcyjnego na obrzeżach belgijskiego miasteczka. Jego pracownicy zostają postawieni przed koniecznością podjęcia decyzji co do dalszych losów jednej z członkiń zespołu – Sandry, młodej kobiety, która po zwolnieniu lekarskim z powodu diagnozy depresji postanawia wrócić do pracy. Za sprawą decyzji kierownictwa muszą oni wybrać w tajnym głosowaniu, czy wolą otrzymać indywidualną premię, czy przywrócić dawną współpracownicę do pracy.

Całą historię poznajemy z perspektywy Sandry, która desperacko walczy o utrzymanie się w pracy. W ciągu weekendu – tytułowych dwóch dni i jednej nocy towarzyszymy jej w niełatwej próbie przekonania kolegów i koleżanek z pracy do zagłosowania na jej korzyść i w konsekwencji rezygnacji z tysiąca euro premii. Razem z nią doświadczamy lęku, upokorzenia, poczucia nieadekwatności, zwątpienia w momencie proszenia innych o pomoc. Obserwujemy przekrój reakcji tych, do których prośba została skierowana – począwszy od współczucia i pełnego wsparcia, poprzez obojętność, chłodną kalkulację jednostkowych zysków i strat, aż po złość, próby manipulacji i agresję fizyczną. Stopniowo poznajemy kolejne motywy stojące za nieudzielaniem wsparcia bohaterce, takie jak: konieczność zaspokojenia ważnych życiowych potrzeb dzięki otrzymaniu premii, presja rodziny, lęk przed zwolnieniem z pracy, obawa przed zemstą ze strony kierownictwa, przekonanie o jej niskiej wydajności i spowalnianiu pracy zespołu.

Przezroczysta, naturalistyczna forma filmu sprawa, że argumenty wysuwane przez poszczególnych członków zespołu, niechętnych rezygnacji z premii, nie są w żaden sposób oceniane i wartościowane. W tle, na ich poparcie wydają się przemawiać warunki, w jakich niejednokrotnie mieszkają i żyją na co dzień, współpracownicy Sandry. Odwiedzając ich domy, poznając rodziny, obserwując podczas wykonywania dodatkowych, nisko płatnych prac, możemy zrozumieć, dlaczego tysiąc euro premii ma dla nich tak duże znaczenie.

Jeśli problemy i dylematy etyczne towarzyszące pracy nie są Wam obce, jeśli czujecie się na siłach, aby towarzyszyć głównej bohaterce w jej trudnej drodze ku zapewnieniu sobie godnej pracy i odzyskaniu wiary w samą siebie, film „Dwa dni, jedna noc” jest dla Was.

img
return to top