Przejdź do treści

Uniwersytet Śląski w Katowicach

  • Polish
  • English
Inicjatywa Doskonałości Badawczej
Logo Europejskie Miasto Nauki Katowice 2024

Swoboda badań | Historia emigracji zarobkowej w początkach XX w. z Beskidu Śląskiego do Ameryki

10.02.2023 - 16:19 aktualizacja 28.02.2023 - 09:52
Redakcja: wc-a

INICJATYWA DOSKONAŁOŚCI BADAWCZEJ


SWOBODA BADAŃ – NAUKA DLA PRZYSZŁOŚCI

Cykl „Swoboda badań – nauka dla przyszłości” to artykuły, wywiady i krótkie filmy prezentujące badania laureatów konkursu „Swoboda badań”

dr hab. Magdalena Szyndler, prof. UŚ

mgr Ewa Cudzich

Historia emigracji zarobkowej w początkach XX w. z Beskidu Śląskiego do Ameryki

| dr hab. Magdalena Szyndler, prof. UŚ i mgr Ewa Cudzich |

Na przełomie XIX i XX wieku Europejczycy podążali ku rozwijającym się ośrodkom przemysłowym w Stanach Zjednoczonych. W grupie wychodźców byli ojcowie starający się o lepsze utrzymanie swoich rodzin, żony chcące dołączyć do przebywających tam już mężów, synowie wysyłani przez rodziców z zadaniem pomocy bliskim pozostającym w rodzinnych miejscowościach. Różnorodny przekrój społeczny łączyło marzenie o dostatnim życiu. Badaniem tego wątku zajęły się dr hab. Magdalena Szyndler, prof. UŚ z Instytutu Sztuk Muzycznych Uniwersytetu Śląskiego oraz mgr Ewa Cudzich z Instytutu Nauk o Kulturze UŚ, w ramach pierwszej edycji konkursu „Swoboda badań” Inicjatywy Doskonałości Badawczej.

Celem ich działań było przeprowadzenie badań terenowych oraz sporządzenie kwerendy dotyczącej emigracji z Beskidu Śląskiego do Ameryki Północnej, a przede wszystkim do miejscowości Sheridan w stanie Wyoming. Emigracja, inaczej wychodźstwo, jest rozumiana jako przemieszczanie się z miejsca zamieszkania do innego otoczenia, w szczególności poza ojczysty kraj. W przypadku emigracji z Beskidu Śląskiego na przełomie XIX i XX wieku nie zostały dotychczas przeprowadzone szczegółowe badania i opis. Natomiast w latach osiemdziesiątych XX wieku rozpoczął się proces rozluźniania więzi rodzinnych z osobami przebywającymi na emigracji. Poskutkowało to zupełnym zanikiem kontaktów, a co za tym idzie, zapominaniem i brakiem przekazu pokoleniowego o tym epizodzie w historii lokalnej.

Jednym z celów realizacji projektu było prześledzenie okoliczności wyjazdu i poszczególnych etapów podróży niemal 1000 emigrantów z beskidzkich wsi: Istebna, Jaworzynka, Koniaków. Stanowili oni w latach 1900–1930 20% mieszkańców. Opuszczenie góralskich wiosek podyktowane było pogarszającymi się warunkami ekonomicznymi, a zapoczątkowane zostało m.in. upadkiem gospodarki pasterskiej oraz aktem prawnym z 1863 roku w postaci patentu cesarskiego o likwidacji pasterstwa. Pierwszym udokumentowanym wyjazdem z Istebnej jest informacja o Pawle Suszce, który opuścił rodzinne strony w 1903 roku. Wypłynął z Bremen 26 stycznia na pokładzie statku „Hannover”. Informacje te znajdujemy na liście pasażerów w Muzeum Imigracji na Ellias Island w Stanach Zjednoczonych.

mgr Ewa Cudzich oraz dr hab. Magdalena Szyndler, prof. UŚ

Mgr Ewa Cudzich oraz dr hab. Magdalena Szyndler, prof. UŚ | archiwum prywatne autorek

W pierwszych latach docelowym miejscem podróży górali beskidzkich była Pensylwania. W późniejszym okresie zastąpiły ją tereny, na których powstawały nowe kopalnie węgla na zachodzie Stanów Zjednoczonych, oraz stany Wyoming i Wisconsin. Głównym skupiskiem emigrantów z beskidzkich wsi było miasteczko Sheridan (pierwszy emigrant dotarł tam w 1904 roku) oraz jego okolice – osady Acme, Carneyville, Kooi, Monarch, Dutch Creek, Dietz. Wyoming, ten odległy stepowy stan na tzw. Dzikim Zachodzie, tak odmienny od zielonych Beskidów, stał się drugim domem wychodźców. Ciężka i trudna praca oraz skromne wynagrodzenie odciskały na nich swoje piętno. W liście pisanym przez Józefa Bocka, znajdującym się w zbiorach Muzeum Emigracji w Gdyni, czytamy: a ja robim na takiej Małej Szachcie Węglowej prziezimym co szzarobim od 2 do 3 tolary dzynńie ale w lecie ani na zicie tak sobie trzeba ze zimy na lato sparowacz (a ja sobie na takiej małej szychcie węglowej przeżyłem, co zarobiłem to od 2 do 3 dolarów dziennie ale w lecie ani na życie codzienne, tak sobie trzeba z zimowych zarobków zaoszczędzić). W sezonie robotnicy pracowali w trudnych warunkach przy wydobyciu węgla, gdy zaś brakowało zajęć, najmowali się do pomocy w gospodarstwach lub jako pasterze bydła na lokalnych ranczach.

Wraz z ograniczeniem wydobycia węgla i ostatecznym zamknięciem kopalń w latach dwudziestych XX wieku, górale kupowali farmy lub migrowali do innych stanów. Nieliczni decydowali się na powrót do Polski.

Głównym źródłem informacji o życiu codziennym na wychodźstwie są listy, zdjęcia, kartki pocztowe, która zachowały się w rodzinnych pamiątkach mieszkańców, a przede wszystkim w przekazach ustnych. W trakcie prowadzenia badań zostały zrealizowane wywiady z osobami, których wspomnienia rodzinne pozwalają na odtworzenie losów emigrantów.

Stara, podniszczona koperta z adresem i stemplem pocztowym

Badaczki w ramach prac naukowych przeglądały listy polskich emigrantów w USA | fot. mgr Ewa Cudzich

Stara fotografia z Sheridan w USA, gdzie widać grupę ludzi stojących pośród budynków

Stara fotografia z Sheridan | archiwum prywatne mgr Ewy Cudzich

Dokumentami potwierdzającymi wyjazdy są listy pasażerów zgromadzone m.in. w Niemieckim Centrum Emigracji w Bremerhaven, czy wspomnianym już Muzeum Imigracji na Ellias Island. Nadal białą plamą pozostają informacje, jak wyglądała droga, którą pokonywali górale z Nowego Jorku na zachód kontynentu. Jak podróżowano: koleją czy wozami z tysiącami osadników marzących o szybkim zdobyciu majątku? Dlaczego ich miejscem docelowym stał się tak odległy stan? Korzystając z dostępu do tzw. manifestów portowych oraz bazy Passenger Record” (indywidualny elektroniczny zapis emigranta w bazie archiwum Ellis Island w wersji online, czyli spis pasażerów danego statku) – zachowanych w tym samym zbiorze archiwalnym – jest prowadzona i uzupełniana na bieżąco lista osób, które w wybranym przedziale czasowym opuściły teren Beskidu Śląskiego. Podczas przygotowywania bazy danych emigrantów z tej części Karpat pojawiały się problemy związane z przynależnością danej osoby do omawianego regionu. Wszystkich ludzi włączono w poczet beskidzkich emigrantów na podstawie założeń onomastyki, a w szczególności toponomastyki, poświęconej głównie badaniom nazw miejscowości. W bazach amerykańskiego archiwum występuje sporo błędów literowych w zapisach danych pasażerów czy miejscowości. W takich przypadkach należało przeanalizować cały „manifest” statku i sprawdzić, czy dana osoba wyruszyła z kimś z tej samej lub innych miejscowości badanego terenu. Dla potwierdzenia należało przejrzeć ręcznie pisany spis pasażerów statku i zestawiać ze szczegółowymi informacjami na temat danego pasażera, np. miejscowość urodzenia ojca emigranta, która potwierdzała tożsamość określonej osoby. Proces ten wymagał także odczytu odręcznie pisanych listów przez wychodźców.

W trakcie prowadzonych badań udało się zebrać materiały podczas wyjazdów terenowych do Muzeum Emigracji w Gdyni oraz Muzeum Emigracji Ballin Stadt w Hamburgu. Działania te rzucają nowe światło na możliwości prowadzenia dalszych badań.

Informacje o emigracji z terenu Istebnej, Jaworzynki i Koniakowa zostały zebrane w niewielkiej publikacji autorstwa Magdaleny Legocki „Z Trójwsi do Ameryki” wydanej w 2011 roku. Fenomenem jest fakt, że ten mikro-naród wyemigrował do jednego z najmniej zaludnionych i najbardziej rozpowszechnionych stanów USA, do miasta z kilkoma tysiącami obywateli, zabierając ze sobą własne tradycje, język i religię. Potomkowie pierwszego pokolenia wychodźców wciąż mieszkają w stanie Wyoming i pamiętają o swoich polskich korzeniach. Ten mało znany epizod góralskiej emigracji do Ameryki Północnej jest częścią lokalnej historii i wątkiem, który wymaga szczegółowego opisu naukowego i opracowania.

Wyniki badań dotyczących emigracji z Beskidu Śląskiego zostaną opublikowane w artykule naukowym i będą stanowić przyczynek do dalszych pogłębionych analiz.

Jeden z dokumentów archiwalnych wykorzystywanych przez naukowczynie w ramach badań nad polskimi emigrantami w USA

Dokument z badań terenowych w Istebnej | archiwum prywatne autorek

dr hab. Magdalena Szyndler, prof. UŚ – etnomuzykolog, folklorystka, pedagog, muzyk-instrumentalista (klasa skrzypiec). Obecnie pełni funkcję dyrektora Instytutu Sztuk Muzycznych na Wydziale Sztuki i Nauk o Edukacji na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jest również dyrektorem Centrum Badań Interdyscyplinarnych Nad Folklorem Karpat UŚ. Od 20 lat prowadzi badania związane z tym regionem (folklor muzyczny mniejszości polskiej na Zaolziu oraz górali śląskich z terenu Trójwsi Beskidzkiej, przekształcenia folkloru muzycznego we współczesności).

mgr Ewa Cudzich – etnolog, magister etnologii, absolwentka Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie (obecnie Wydział Sztuki i Nauk o Edukacji UŚ), doktorantka kulturoznawstwa. Jej zainteresowania badawcze skupiają się wokół tematyki szeroko pojmowanych granic, antropologii historycznej, historii mówionej.

return to top