INICJATYWA DOSKONAŁOŚCI BADAWCZEJ
SWOBODA BADAŃ – NAUKA DLA PRZYSZŁOŚCI
Cykl „Swoboda badań – nauka dla przyszłości” to artykuły, wywiady i krótkie filmy prezentujące badania laureatów konkursu „Swoboda badań”
dr Wiola Friedrich
Poczucie stygmatyzacji wśród osadzonych
| Olimpia Orządała |
Kara pozbawienia wolności często wiąże się z całkowitą izolacją od świata zewnętrznego. W zakładach karnych typu zamkniętego osadzeni spędzają w swojej celi dwadzieścia trzy godziny na dobę. Sprzyja to poczuciu stygmatyzacji wśród więźniów. Badaniem tego aspektu zajęła się dr Wiola Friedrich z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach w ramach pierwszej edycji konkursu pn. „Swoboda badań” Inicjatywy Doskonałości Badawczej.
Celem naukowczyni było opracowanie polskiej wersji anglojęzycznego narzędzia do pomiaru poczucia stygmatyzacji osadzonych – Self-stigma of Individuals with Criminal Records (SSICR).
Laureatka konkursu przeprowadziła ankiety w pięciu jednostkach penitencjarnych: w aresztach śledczych w Katowicach, Sosnowcu i Mysłowicach, a także w zakładach karnych w Raciborzu i Wojkowicach. Badaniami objęła 186 mężczyzn – zarówno karanych po raz pierwszy, jak i recydywistów.
– Zawsze staram się, by grupa była różnorodna – podkreśla psycholożka z Uniwersytetu Śląskiego. – Dzięki temu mogę porównywać wyniki. W kolejnych badaniach będę opisywać, jak silne jest poczucie stygmatyzacji i jaki jest jego związek z cechami osobowościowymi oraz poczuciem lęku. Mam taką hipotezę, że poczucie stygmatyzacji jest wyższe u recydywistów.
Na początku osadzeni wypełniali ankietę autorstwa dr W. Friedrich, która zawierała m.in. pytania demograficzne i penitencjarne – za co został zasądzony wyrok, jaka jest długość kary oraz czy dana osoba była wcześniej karana. Oprócz tego naukowczyni wykorzystała inne kwestionariusze: STAI do badania poczucia lęku jako stanu i cechy, SES mierzący samoocenę oraz skalę depresji Becka. W samym kwestionariuszu SSICR więźniowie odpowiadali na pytania związane z trzema aspektami.
– Po pierwsze, pytania dotyczyły tego, co osadzeni uważają, że społeczeństwo o nich myśli (np. „Moim zdaniem społeczeństwo sądzi, że większości osób z kryminalną przeszłością nie można ufać”). Po drugie, ankietowani wyrażali swoje opinie o innych więźniach (np. „Moim zdaniem większość osób z kryminalną przeszłością jest odrażająca”). Po trzecie, odnosili się do swoich poglądów na własny temat (np. „Z uwagi na to, że mam kryminalną przeszłość, mam iloraz inteligencji poniżej średniej”) – wyjaśnia laureatka konkursu pn. „Swoboda badań”.
Kwestionariusz SSICR, za zgodą jego amerykańskich autorów, został zaadaptowany do polskich warunków.
– Mam nadzieję, że pracownicy i studenci będą z niego korzystać w swoich badaniach – mówi psycholożka. Narzędzie zostało udostępnione w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Resocjalizacja Polska”.
To niejedyne badania dr W. Friedrich prowadzone wśród więźniów. Naukowczyni szczególnie interesuje się psychologią penitencjarną. Pierwsze swoje badania w zakładach karnych realizowała podczas pisania pracy magisterskiej, która poświęcona była osobowościowej i temperamentalnej charakterystyki sprawczyń przestępstw.
– Mam swój sposób na osadzonych – mówi psycholożka. – Zawsze staram się, aby badania były przeprowadzane indywidualnie. Poczucie autonomii i decydowania o sobie jest dla więźniów bardzo ważne, ponieważ jest to jednak kara pozbawienia wolności i w zakładach karnych ich prawa są ograniczane, więc samodzielne podejmowanie decyzji o tym, czy wezmą udział w badaniu, czy nie, jest kluczem, by współpracowali. Niektórzy nawet lubią brać udział w badaniach, bo mogą wyjść z celi i porozmawiać z kimś z zewnątrz.
Dr W. Friedrich kończy aktualnie pisać artykuł dotyczący funkcjonowania osadzonych w czasie pandemii, która zdaniem psycholożki jeszcze bardziej zwiększała wśród osadzonych poczucie izolacji. Badania, realizowane częściowo w ramach projektu dofinansowanego w konkursie pn. „Horyzont Postcovidowy” Inicjatywy Doskonałości Badawczej, były przeprowadzone na przełomie 2021 i 2022 roku.
Naukowczyni planuje również badania poświęcone osadzonym kobietom w ciąży lub doświadczeniom macierzyństwa w izolacji więziennej.
– Myślę, że będzie to trudne, bo kobiet jest bardzo mało w populacji więziennej. To tylko kilka procent, a ciężarnych jest jeszcze mniej. Być może zajmę się bardziej doświadczaniem macierzyństwa zza krat. To temat dosyć pomijany – mówi dr W. Friedrich.