Czy jest coś ciekawszego niż poznawanie nowych kultur?
Nowe kultury to nowi ludzie. Nowi ludzie to nowe kultury. Kiedy jedziemy w świat, czytamy przewodniki, ustalamy plan podróży, zestawiamy zabytki do odwiedzenia, sprawdzamy harmonogramy imprez i festiwali. Spotkań z ludźmi zazwyczaj nie da się zaplanować – spotkań z nowymi, wcześniej nieznanymi ludźmi, bo z przyjaciółmi możemy się umówić. A zabytki, muzea i wystawy – choćby prezentowały kolejne cuda świata – nigdy nie będą tak atrakcyjne, jak wtedy, kiedy przy okazji będziemy mogli oglądać je w towarzystwie „miejscowych”.
Co jest ciekawego w obcych kulturach?
Oczywiście, w świat jeździmy dla poznawania dziedzictwa materialnego. Przejawy dziedzictwa materialnego możemy podziwiać sami, korzystając z sugestii w drukowanych przewodnikach czy w internecie. Poznawanie dziedzictwa niematerialnego wymaga interakcji. A interakcja to rozmowy, dialogi, słuchanie opowieści i komentarzy – jednym słowem: komunikacja międzykulturowa. To ona pozwala nam dowiedzieć się, co w danym kraju, regionie jest najistotniejsze dla jego mieszkańców, co naprawdę lubią jeść i pić i dlaczego, jak spędzają wolny czas, co ich raduje, a co smuci.
Kontakty bezpośrednie z przedstawicielami obcych kultur.
Aby nasze interakcje z przedstawicielami innych kultur były dobre, musimy wiedzieć co nieco o sposobach porozumiewania się członków społeczeństwa w obcym kraju czy regionie, o zwracaniu się do innych, o hierarchii społecznej, a również o stereotypach, kulturemach, emblematach kulturowych itp. Musimy wiedzieć, ale też warto o tym wszystkim wiedzieć, nie tylko dla celów pragmatycznych, komunikacyjnych, ale przede wszystkim dlatego, że to niesamowicie ciekawe. Dlaczego dla Koreańczyka jest tak ważne, który z trzech braci (Lech, Czech czy Rus) był najstarszy, czy w Australii woda w kranie odpływa lewoskrętnie czy prawoskrętnie, po co Japończykom hotele kapsułowe i czy oni są naprawdę bardziej pracowici od Polaków, czy każdy Kazachstańczyk jest Kazachem, czy węgierska zupa rybacka jest z ryb czy z rybaków i dlaczego Węgier łapie się za zęby, gdy proponujemy mu zjedzenie bograczu. To zaledwie ułamek tych informacji, które przynosi komunikacja międzykulturowa.
Komunikacja międzykulturowa to drzwi otwarte na oścież dla kariery zawodowej
Każdy, kto kocha podróże, kto fascynuje się światem, kto w przyszłości chce mieć ciekawy zawód wśród ludzi i z ludźmi, powinien jako kierunek studiów wybrać komunikację międzykulturową. Już w czasie studiów istnieje możliwość kontaktów z przedstawicielami innych kultur lub znawcami innych kultur. Niektóre zajęcia poprowadzą – świetnie mówiący po polsku – wykładowcy z różnych regionów świata. Studenci wybierają sobie ów region do studiowania, a my zapewniamy im wykładowców, którzy te kultury znają z zewnątrz i od wewnątrz.
Każdy, kto chce pracować w międzynarodowym biznesie kulturowym lub dyplomacji publicznej i kulturalnej, kto chce mieć wpływ na promowanie polskiej kultury w świecie lub obcych kultur w Polsce, powinien wybrać studiowanie komunikacji międzykulturowej. Część zajęć poprowadzą praktycy: dyplomaci polscy za granicą – ambasadorzy i konsulowie, dyplomaci innych krajów pełniący służbę w Polsce, pracownicy i szefowie jednostek międzynarodowych, fundacji i stowarzyszeń, firm z kapitałem obcym. W takich firmach można już w czasie studiów odbywać praktyki, można je też odbyć za granicą.
Studia na komunikacji międzykulturowej to wielkie perspektywy, dla absolwentów komunikacji międzykulturowej świat stoi otworem!
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie Wydziału Humanistycznego.