INICJATYWA DOSKONAŁOŚCI BADAWCZEJ
POWRÓT DO MOBILNOŚCI
Cykl „Powrót do mobilności”
to relacje z wypraw badawczych
laureatów konkursu „Mobilność kadry”
dr Marcin Kurpas, prof. UŚ
Relacja ze stażu naukowego w Uniwersytecie w Regensburgu
Składając wniosek aplikacyjny do programu „Mobilność kadry”, miałem szczegółowo nakreślony plan, jak będzie wyglądał mój wyjazd do Regensburga. Trzymiesięczny pobyt miał być poświęcony intensywnej pracy naukowej – dokończeniu projektu realizowanego wspólnie z naukowcami z Uniwersytetu w Regensburgu oraz wyznaczeniu nowych celów badawczych na najbliższy czas. Regensburg odwiedzałem już wcześniej w ramach krótkich wyjazdów naukowych, stypendium Niemieckiej Centrali Wymiany Akademickiej (DAAD) oraz gdy odbywałem tam swój staż podoktorski. Dlatego tym razem zwiedzanie bliższych i dalszych rejonów Bawarii, które zawsze towarzyszyło moim wyjazdom, otrzymało niższy priorytet.
Na podstawie wcześniejszych doświadczeń wiedziałem, że kolejna wizyta w Regensburgu będzie okazją do uczestnictwa w ciekawych seminariach i dyskusjach naukowych oraz do spotkania wielu naukowców z całego świata, którzy chętnie odwiedzają to miejsce. Nie pomyliłem się. Efektem prac i dyskusji, oprócz zrealizowania zakładanych celów, było nawiązanie współpracy naukowej z dwiema grupami eksperymentalnymi: jedną z Regensburga, drugą z ETH Zurich. Jak cenna jest taka współpraca, wie chyba każdy fizyk teoretyk. Do kraju wróciłem z nowymi doświadczeniami, głową pełną pomysłów i mnóstwem energii do pracy.
Dunaj | fot. dr Marcin Kurpas, prof. UŚ
Kamienny most z XII wieku | fot. dr Marcin Kurpas, prof. UŚ
Wyjazd był również okazją do spotkania przyjaciół, których poznałem w trakcie wcześniejszych wizyt, oraz do nawiązania nowych znajomości. Wspólne dyskusje w otoczeniu specjałów bawarskiej (i nie tylko) kuchni oraz piwa, które jest nieodłącznym elementem tamtejszej kultury, a które w Bawarii uchodzi niemal za świętość, były niezwykłą okazją do wymiany poglądów i poznania zwyczajów innych narodowości. Znalazłem także trochę czasu na zwiedzanie. Nareszcie mogłem zobaczyć ukończony kamienny most z XII w., którego renowacja zajęła prawie dekadę, kolejny raz posłuchać największych w Europie wiszących organów w Katedrze św. Piotra, do których organista w spektakularny sposób wciągany jest windą, oraz odkryć nowe miejsca w Regensburgu. Jednym z nich było Muzeum Keplera, będące ciekawostką na mapie zabytków miasta – jedynym wydarzeniem łączącym Johannesa Keplera z Regensburgiem była jego śmierć w tym mieście.
Wyjazd uważam za bardzo udany i z niecierpliwością czekam na kolejny.