Przejdź do treści

Uniwersytet Śląski w Katowicach

  • Polski
  • English
search
student
Logo Europejskie Miasto Nauki Katowice 2024

Odpowiedzialność dyscyplinarna

Studia to czas, w którym wolno wiele, ale nie wolno wszystkiego bycie studentem zobowiązuje. Pamiętaj: rozpoczynając swoją przygodę z uczelnią, złożyłeś ślubowanie. Przyrzekłeś odnosić się z szacunkiem do władz uczelni i wszystkich członków jej wspólnoty, szanować prawa i obyczaje akademickie, dbać o godność własną i dobre imię Uniwersytetu. To nie są puste słowa, za łamanie przepisów i złe zachowanie odpowiesz przed komisją dyscyplinarną. Ma ona do dyspozycji szereg kar, począwszy od upomnienia aż do wydalenia z uczelni. Kiedy dopuścisz się aktu przemocy, stalkingu (także w internecie), dyskryminacji, kradzieży lub wandalizmu, popełnisz plagiat w jakiejkolwiek pracy czy utworze, sfałszujesz ocenę lub podpis w indeksie, legitymację, zaświadczenie lekarskie albo dokument stypendialny – spodziewaj się pożegnania z uczelnią, a oprócz tego spotkania z prokuratorem i sądem. Musisz pamiętać, że poważne nieprzyjemności mogą spotkać Cię także za czyny niegodne studenta, np. awantury, niewłaściwe traktowanie innych osób albo pojawienie się na uczelni pod wpływem alkoholu, narkotyków lub dopalaczy. Wszystko to brzmi groźnie, bo może być groźne dla Ciebie. Ale jest i dobra wiadomość: odpowiedzialność dyscyplinarna wcale nie musi Cię spotkać. Wystarczy tylko studiować uczciwie i zachowywać się przyzwoicie.

Tyle tytułem przestrogi. Wiadomo jednak, że oprócz sprawców bywają też pokrzywdzeni i świadkowie. Jeżeli uznasz, że zachowania innego członka wspólnoty UŚ (niekoniecznie tylko studenta) wykraczają poza ramy legalności lub przyzwoitości, należy zgłosić to osobom decyzyjnym. W pierwszej kolejności mogą to być dyrektor kierunku bądź prodziekan zajmujący się sprawami studenckimi. Po rozpoznaniu problemu podejmą oni właściwe kroki, w postaci np. rozmowy ostrzegawczej z osobą dopuszczającą się wykroczenia. Gdyby to nie pomogło, powiadomią władze rektorskie i sprawa najpewniej trafi do rzecznika dyscyplinarnego. Jeśli prowadzone przez niego postępowanie potwierdzi zaistnienie niedopuszczalnego czynu, sprawa trafi na wokandę komisji dyscyplinarnej.

return to top