Niemy Chór Uniwersytetu Śląskiego interpretuje utwory muzyczne w języku migowym i działa jako Reprezentacyjny Zespół Artystystyczny Uniwersytetu Śląskiego na Wydziale Sztuki i Nauk o Edukacji w Cieszynie.
O działalności chóru rozmawiamy z opiekunem i dyrygentem dr Anną Wojtas-Rduch, tłumaczem języka migowego i surdopedagogiem.
Violetta Kulik: Pani Doktor, Niemy Chór Uniwersytetu Śląskiego to projekt prowadzony w oparciu o metodę badania w działaniu, która umożliwia powiązanie teorii z praktyką, działania z eksploracją, a także uczenie się z nauczaniem. Jakie są efekty naukowe projektu?
Dr Anna Wojtas-Rduch: Badacz, jest przede wszystkim nauczycielem języka migowego oraz osobą integrującą środowisko uczelniane i pozauczelniane. Grupą, w obrębie której dokonywana jest zmiana, są chórzyści – studenci, członkowie Koła Naukowego Pedagogów, absolwenci uniwersytetu. Cechą i wartością badań w działaniu jest efekt w postaci użytkowej zmiany w środowisku, w którym je przeprowadzono. W tym kontekście zmiany dotyczą zwiększenia świadomości poszczególnych grup społecznych na temat alternatywnych i wspomagających form komunikacji (w tym wypadku języka migowego), dostępności, zachęcenie do aktywności zarówno pełno- jak i niepełnosprawnych członków społeczeństwa oraz szeroko rozumiana integracja wspomnianych grup. Ważna, w kontekście środowiska uczelnianego, jest również promocja Uniwersytetu. Zastana rzeczywistość pod wpływem działania (aktywności chóralnej) ulega zmianie, pozwala na poznanie własnych możliwości, odkrywanie talentów, uzdolnień, pokonywanie barier i słabości.
Violetta Kulik: Projekt rozpoczął się od identyfikacji problemu?
Dr Anna Wojtas-Rduch: Od dostrzeżenia potencjału wyżej wymienionych grup i chęci zmiany nastawienia oraz mentalności społeczeństwa na temat osób G/głuchych oraz słabosłyszących.
Violetta Kulik: Jakie są efekty pozanaukowe projektu?
Dr Anna Wojtas-Rduch: Do efektów pozanaukowych należy przede wszystkim aktywizacja społeczna osób z niepełnosprawnością. Uczestnicy badań reprezentują różne grupy społeczne i zawodowe, mają różne doświadczenia związane z nauką oraz posługiwaniem się językiem migowym, przez co trudniej było im wypracować wspólną drogę działania. Niemniej jednak konfrontacja przyniosła pozytywny skutek, pozwoliła otworzyć się na nowe doświadczenia, na aktywność oraz przełamanie własnych barier związanych z występem przed publicznością. Badania w działaniu, dzięki wprowadzanym zmianom pozwalają osobom niedosłyszącym G/głuchym ale i studentom uczącym się języka migowego, również przyszłym tłumaczom polskiego języka migowego, które migają, dać coś od siebie, poczuć się równoprawnymi członkami społeczności. Stereotypowy obraz społeczeństwa uznaje osoby z niepełnosprawnością za grupę, której należy pomagać, jest im trudniej. Projekt pokazuje inne spojrzenie na to zagadnienie.
Violetta Kulik: Jest to projekt unikatowy, który łączy w sobie naukowość, praktykę i promocję uniwersytetu. Czym różni się od wokalnych chórów?
Dr Anna Wojtas-Rduch: Nie używany jest narząd głosu. Chórzyści muszą znać tekst na pamięć w opracowaniu na polski język migowy. Warto również podkreślić, że w Polsce istnieje wiele stron internetowych, projektów, gdzie miłośnicy j. migowego i muzyki tłumaczą teledyski i je nagrywają. Nasz projekt różni się tym, że opracowane utwory wykonujemy na żywo przed publicznością. To co jest podobne, to ustawienie.
Violetta Kulik: Ostatnio dokonała Pani wraz z mgr Przemysławem Szczotką „odkrycia” dot. zapisywania języka migowego w nutach? Na czym ta innowacja polega?
Dr Anna Wojtas- Rduch: Tak, dokonaliśmy zapisu zrytmizowanych znaków języka migowego. Zajęliśmy się tym zakresem w Polsce i najprawdopodobniej na świecie jako pierwsi. Po zarejestrowaniu (w formie filmu) jednego utworu zauważyłam, że wykonanie w polskim języku migowym różni się pod kątem rytmicznym od wykonania wyjściowego i stąd zrodził się ten pomysł. Utwór nie tylko jest przetłumaczony, opracowany na chór ale i zrytmizowany. Otworzyła się dla nas nowa sfera badawcza pod kątem komparatystycznym. Niezmiernie się cieszę, że mogę ten temat konsultować z znakomitym specjalistą – kompozytorem i dyrygentem – mgr Przemysławem Szczotką, który obecnie współpracuje z Instytutem Sztuk Muzycznych Uniwersytetu Śląskiego.
Violetta Kulik: Projekt pozwala na integrację środowiska osób słyszących i niesłyszących. Chórzyści to studenci, członkowie Koła Naukowego Pedagogów, absolwenci Uniwersytetu, pracownicy, to osoby z wadami słuchu, jak i słyszące.
Dr Anna Wojtas- Rduch: Na integrację środowiska osób słyszących i niesłyszących obecnie poświęca się wiele uwagi. Działalność chóru zachęca do aktywności, zrównoważonych działań, dostępności i przede wszystkim szerzenia relacji z osobami Głuchymi.
Violetta Kulik: Jako chór jesteście bardzo aktywni. Wystąpiliście ostatnio m.in.: na Śląskim Festiwalu Nauki, w reklamie tv i kampanii społecznej, dwóch reportażach telewizyjnych, Polskim Teatrze w Bielsku-Białej. Ciekawe wydarzenia za Wami, a co w najbliższej przyszłości?
Dr Anna Wojtas- Rduch: W najbliższej przyszłości najciekawszym wydarzeniem będzie koncert, który odbędzie się już 10 czerwca br. w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie. „Niemy” Chór Uniwersytetu Śląskiego wystąpi razem ze wspaniałą orkiestrą – z Artis Symphony Orchestra pod dyrekcją Jean-Clauda Hauptmanna. Będzie to koncert muzyki filmowej. Wspólnie dokonamy kolejnego, innowacyjnego wydarzenia. Już teraz serdecznie wszystkich zapraszamy.
Violetta Kulik: Serecznie dziękuję za rozmowę.
dr Anna Wojtas-Rduch
Foto. M. Dymowska