Przejdź do treści

Uniwersytet Śląski w Katowicach

search
Wydział Nauk Społecznych

O moralności i o tym, jak się ją bada – rozmowa z laureatką Nagród Naukowych „Polityki” dr hab. Mariolą Paruzel-Czachurą, prof. UŚ.

22.10.2025 - 13:52 aktualizacja 22.10.2025 - 13:52
Redakcja: violettakulik

O moralności i o tym, jak się ją bada, rozmawiam z laureatką Nagród Naukowych „Polityki” dr hab. Mariolą Paruzel-Czachurą, prof. UŚ.

 

Violetta Kulik: Pani Profesor, czym Pani zajmuje się naukowo?

Dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ: Jestem psycholożką moralności, czyli badam to, co wiąże się z dobrem i złem — z perspektywy psychologicznej. Interesuje mnie, co ludzie myślą, czują i robią w tym kontekście. To bardzo szeroka dziedzina, dlatego koncentruję się na wybranych obszarach. Wraz z różnymi zespołami badam zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe, a także specyficzne grupy, takie jak osoby pozbawione wolności czy osoby z ADHD lub w spektrum autyzmu.

 

Violetta Kulik: Czyli to różnorodne próby badania moralności? Czym więc jest moralność?

Dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ: Dokładnie tak — dobór próby zależy od pytania badawczego. Na przykład, gdy chciałam sprawdzić, czy pewien sposób rozwiązywania dylematów moralnych dotyczących zwierząt jest wrodzony, badaliśmy dzieci.

To bardzo dobre pytanie, czym właściwie jest moralność, bo nie ma jednej definicji, która satysfakcjonowałaby wszystkich badaczy. Niedawno cały numer prestiżowego czasopisma Psychological Inquiry (w Polsce pismo z najwyższej kategorii — 200 punktów) poświęcono właśnie tej kwestii. Różni psychologowie moralności przedstawiali tam swoje stanowiska; ja również zaproponowałam, by rozumieć moralność szerzej — nie tylko jako system norm i zakazów.

W moim ujęciu:

Moralność to to, co dana osoba (a nawet zwierzę) myśli, czuje lub robi w odniesieniu do sfery moralnej — a to, co uznaje za moralne, określa sama.

 

Violetta Kulik: Czy ludzie rodzą się z moralnością?

Dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ: Ma Pani na myśli, czy rodzimy się z intuicyjnym rozróżnianiem dobra i zła? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi.

Z jednej strony istnieje pogląd „czystej tablicy”: to środowisko uczy nas, czym jest moralność. Z drugiej — niektóre eksperymenty sugerowały, że już kilkumiesięczne niemowlęta preferują „dobre” pacynki względem „złych”, które przed chwilą zrobiły coś nieprzyjemnego.

Trzeba jednak zaznaczyć, że część tych wyników nie została zreplikowana, czyli nie powtórzyła się w kolejnych badaniach. We współczesnej psychologii pojedyncze badanie nie wystarcza do uogólnień — potrzebne są liczne replikacje, najlepiej w różnych krajach i kulturach.

Krótko: potrzebujemy więcej badań, by udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

 

Violetta Kulik: Jakie są granice mówienia o moralności przez naukowca?

Dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ: Naukowiec nie powinien mówić ludziom, co mają robić. Naszą rolą jest opisywanie faktów, a nie wydawanie sądów moralnych. Nie dzielimy się prywatnymi opiniami o tym, co jest dobre lub złe. Możemy formułować rekomendacje — np. dla praktyków, terapeutów czy edukatorów — lecz zawsze z dużą ostrożnością i z jasnym zaznaczeniem, że to sugestie oparte na dostępnych danych. W nauce o człowieku nic nie jest ostateczne — dotyczy to także naszych własnych wyników.

 

Violetta Kulik: Otrzymała Pani dwa granty. Czego dotyczą i na czym będą polegały badania naukowe? Czy będzie Pani mierzyć fizjologicznie emocje?

Dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ: Tak, otrzymałam dwa granty z Narodowego Centrum Nauki. Jeden dotyczy wpływu alkoholu na moralność, drugi — podejmowania decyzji moralnych w grupach. To tematy pilne i aktualne: szacuje się, że ok. 40% przestępstw z użyciem przemocy popełnianych jest po alkoholu (dane z USA), a wciąż słabo rozumiemy, dlaczego pod jego wpływem częściej łamane są normy — i czy dotyczy to różnych typów nieetycznych zachowań, czy głównie tych związanych z krzywdą innych. Z kolei decyzje grupowe — także moralne — zapadają codziennie w pracy, rodzinie i polityce, a mechanizmy, które nimi rządzą, nadal nie są wystarczająco opisane.

W obu projektach będziemy mierzyć reakcje fizjologiczne — nie tyle emocje, co ich wskaźniki, m.in. tętno i reakcję galwaniczną skóry. Pozwoli nam to zobaczyć, jak organizm reaguje podczas rozstrzygania dylematów i oceniania zachowań jako słusznych lub niesłusznych oraz jak te reakcje łączą się z podejmowanymi decyzjami.

 

Violetta Kulik: Jest Pani laureatką 25. edycji programu Nagród Naukowych „Polityki” w kategorii nauki społeczne. Są to nagrody i stypendia dla wybitnych naukowców. W imieniu całej społeczności akademickiej serdecznie gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

Dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ: Bardzo dziękuję! To dla mnie ogromne wyróżnienie i motywacja do dalszej pracy badawczej.

dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ

dr hab. Mariola Paruzel-Czachura, prof. UŚ

 

 

return to top