Niektórzy już korzystają z urlopu, inni dopiero się na niego wybierają. Co roku następuje podział na tych, którzy wybierają góry i tych, którzy jadą nad morze, albo nad wodę w zależności od możliwości. I właśnie dziś będzie o wodzie, ale z trochę innej perspektywy…
Wraz ze wzrostem temperatury coraz więcej ludzi jako alternatywę spędzenia wolnego czasu wybiera spędzenie go nad wodą w różny sposób.
Spędzamy czas w Aquaparkach na krytych pływalniach, w basenach na otwartym powietrzu oraz otwartych zbiornikach wodnych, zarówno jeżeli chodzi o wody śródlądowe morskie i oceaniczne.
W każdym z tych wypadków bardzo istotna jest funkcja, jaką spełnia ratownik, ponieważ jest to pierwsza osoba, jaka w sposób profesjonalny może udzielić pomocy osobie poszkodowanej na kąpielisku lub w jego okolicy. Mając na uwadze coroczną wysoką liczbę utonięć zwłaszcza na kąpieliskach dzikich, wybieramy miejsca do plażowania w sposób coraz bardziej świadomy i bezpieczny. Jednakże nawet najlepszy ratownik wodny z najlepszym sprzętem i najszybszym refleksem nie zastąpi zdrowego rozsądku. Rola ratownika jest bardzo istotna, ale również jego odpowiedzialność jest ogromna – często nie zdajemy sobie sprawy, jak stresujące może być obserwowanie zatłoczonego kąpieliska tak, aby w sposób profesjonalny zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom kąpiącym się.
Dlatego bardzo ważne jest profesjonalne szkolenie ratowników, przygotowanie dla nich sympozjów, kursów, szkoleń oraz szkoleń terenowych tak, aby byli przygotowani na jak najwięcej sytuacji, w których to życie i przypadek piszą scenariusze, a czasami są one naprawdę nieprawdopodobne.
W każdej z tych sytuacji ratownik musi się odnaleźć i zareagować w sposób przede wszystkim skuteczny, a na podjęcie decyzji czasami ma tylko sekundy.
Niedawno wspólnie z zespołem profesora Arkadiusza Stanuli z Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach napisaliśmy wspólnie pracę odnośnie wpływu chloru na drogi oddechowe personelu oraz ratowników przebywających w krytych pływalniach, ponieważ zdajemy sobie z tego sprawę, jak ważny jest ratownik oraz to, aby wykonywał swoją pracę w sposób rzetelny.
W tym celu należy ratownikowi zapewnić jak największy komfort pracy i to nie tylko psychicznie, ale również fizyczny, biologiczny.
Dlatego zanim skorzystamy z kąpieliska oceanicznego lub morskiego, ale również wodach śródlądowych, zwłaszcza rzek, należy zasięgnąć opinii ratownika, jak również jego wiedzy odnośnie akwenu, w którym zamierzamy pływać, ponieważ jest to osoba, która jak nikt inny powinna znać wszystkie niuanse danego zbiornika oraz czyhające niebezpieczeństwa.
Podsumowując: szanujmy siebie nawzajem, szanujmy ratowników wodnych, wykonujmy ich polecenia, podchodzimy z szacunkiem do żywiołów oraz własnych umiejętności, ponieważ jak powiedział jeden z moich znakomitych kolegów topi się tylko ten, kto umie pływać; ten kto nie umie trzyma się od wody z daleka.