Historie naszych podróży
Dr hab. Beata Zielosko, prof. UŚ
Erasmus+ | Hiszpania | Huelva
Fot. archiwum prywatne
Dlaczego chcę się z Wami podzielić swoim doświadczeniem związanym z wyjazdem w ramach programu Erasmus+ – Staff mobility for teaching? Aby Was do tego zachęcić.
Jest też inna przesłanka. Myśl o czasie, który spędziłam w ramach wyjazdu Erasmus, przywołuje piękne wspomnienia i wiele pozytywnych wrażeń. Sądzę, że w sytuacji, pobyt planowany jest samodzielnie, nawet czas przygotowań może przywołać wiele dobrych skojarzeń i myśli. Przecież nowe miejsca, do których się udajemy mogą budzić wiele obaw, ale też stanowić wyzwanie. Kiedy okaże się, że wszystko udało się zgodnie z planem, pojawia się satysfakcja z tego, że poradziliśmy sobie w danej sytuacji.
I jeszcze jeden czynnik – myślę, że najważniejszy. Wyjazd w ramach programu Erasmus wiąże się z pracą i nauką, więc tym bardziej możliwość zdobycia nowych doświadczeń, poznania ciekawych ludzi, zwiedzenia pięknych miejsc, stanowią istotny argument „ZA”.
Gdzie byłam? Ponieważ lubię śródziemnomorski klimat i fascynuje mnie Hiszpania, uczelnią, którą wybrałam był Universidad de Huelva. Był to rok 2015. Wówczas mogłam zobaczyć, jak wielu studentów korzysta z wymiany międzynarodowej i jakie korzyści daje program Erasmus+. Jest to okazja nie tylko do poszerzenia swojej wiedzy naukowej w ramach programu kształcenia na europejskich uczelniach, ale także do pogłębienia integracji kultury europejskiej, podniesienia kwalifikacji językowych oraz nawiązania interesujących znajomości, które mogą zapoczątkować dłuższą współpracę. Podczas wyjazdu można także zobaczyć wiele ciekawych miejsc i zwiedzić okoliczne zabytki, co później pozwala wracać pamięcią i z sentymentem do tych chwil.
Mój czas pobytu na Universidad de Huelva minął szybko, intensywnie, ale zostało doświadczenie, kontakty i piękne wspomnienia!