| tekst: dr hab. Anna Bajorek, prof. UŚ |
| zdjęcia: Agata Kołodziejczyk |
Senat Rzeczypospolitej Polskiej, ze względu na wielkie i niezwykłe zasługi Ignacego Łukasiewicza dla przemysłu i gospodarki Polski, a także Jego zaangażowanie w walkę o niepodległość Ojczyzny oraz dbałość o pracowników, ustanowił rok 2022 Rokiem Ignacego Łukasiewicza.
W styczniu przypada 140. rocznica jago śmierci, natomiast w marcu 200. rocznica urodzin twórcy światowego przemysłu naftowego. Mimo, że jego działalność bez wątpienia wpłynęła na rozwój Polski, jak również całego świata, to znajomość jego postaci jest w polskim społeczeństwie dość ograniczona. Kim zatem był Ignacy Łukasiewicz?
O Badaczu
Urodził się w 1822 r. w rodzinie szlacheckiej w Zadusznikach koła Mielca (obecnie woj. podkarpackie). Osiem lat później rodzina Łukasiewiczów przeniosła się do Rzeszowa, gdzie młody Ignacy ukończył w 1836r. gimnazjum. Niestety rodzina ze względu na trudną sytuację finansową nie była w stanie zapewnić mu dalszego wykształcenia. Zatem Ignacy rozpoczął pracę w aptece w Łańcucie. To zajęcie dawało mu sporo satysfakcji, ponieważ mógł rozwijać swoje zainteresowania w zakresie farmacji i chemii. Rozpoczął również działalność w różnych organizacjach demokratyczno-niepodległościowych. W 1840 r. po zdaniu specjalistycznego egzaminu awansował na pomocnika aptekarskiego, a następnie przez kolejnych 6 lat pracował w Rzeszowie jako pomocnik aptekarski, poszerzając jednocześnie swoją wiedzę w zakresie farmacji. Za działalność niepodległościową w 1846 r. został aresztowany i osadzony we Lwowie. Jednak ze względu na niedostateczną ilość zgromadzonych dowodów nieco ponad rok później został zwolniony z aresztu z zakazem opuszczania miasta. Łukasiewicz wrócił do pracy w aptece „Pod Złotą Gwiazdą”, a dzięki pomocy jej właściciela Piotra Mikolascha dostał zgodę na opuszczenie Lwowa i rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Niestety brak pozytywnie zdanego egzaminu farmakognozji uniemożliwił mu otrzymanie dyplomu. Dyplom magistra farmacji uzyskał dopiero w 1852 r. na Uniwersytecie Wiedeńskim. Po studiach wrócił do Lwowa i kontynuował pracę w aptece Mikolascha. Wtedy też rozpoczął badania nad destylacją ropy naftowej, mając nadzieję na ich wykorzystanie w farmacji. Z czasem właściciel apteki wycofał się z tych badań, tracąc nadzieję na ich możliwości aplikacyjne. Jednak ufając swojemu instynktowi naukowca, Łukasiewicz wraz z drugim pracownikiem Janem Zehem nie porzucili swoich zainteresowań i w efekcie otrzymali naftę metodą frakcjonowanej destylacji. Ignacy zamierzał wykorzystać praktycznie ten wynalazek w innej dziedzinie niż farmacja. Wpadł na pomysł, że nafta może mieć zastosowanie w lampach. Stąd z sukcesem przystosował konstrukcję znanej do tej pory lampy oliwnej do wykorzystania nafty. I tak 31 lipca 1835r. wystawę apteki „Pod Złotą Gwiazdą” we Lwowie rozświetliła pierwsza lampa naftowa na świecie.
Rok później Łukasiewicz przeniósł się do Gorlic (woj. małopolskie), to właśnie na terenach Beskidu Niskiego zlokalizowane są obszary roponośne. Rozpoczął pracę w gorlickiej aptece, a jednocześnie zaczął współpracować z lokalnymi przedsiębiorcami i właścicielami terenów roponośnych, zakładając pierwsze spółki i kopalnie ropy naftowej, których pozostałości widoczne są na tych terenach do dziś. To w Gorlicach w 1854 r. Ignacy Łukasiewicz skonstruował pierwszą na świecie uliczną lampę naftową, która zapłonęła na najbardziej ruchliwym skrzyżowaniu w mieście zlokalizowanym w pobliżu szpitala w dzielnicy Zawodzie. Dla upamiętnienia tego wydarzenia do dzisiaj w tym miejscu można zobaczyć kapliczkę w kształcie ówczesnej lampy naftowej. W 1854r. Łukasiewicz założył również pierwszą na świecie kopalnię ropy naftowej w Bóbrce koło Krosna. Trzy lata w Klęczanach koło Nowego Sącza otworzył rafinerię. Z wydobywanej w tym miejscu ropy produkował naftę, smary, oleje smarne i asfalt. W 1858 r. Ignacy Łukasiewicz przeniósł się do Jasła i otworzył na rynku własną aptekę. Po pożarze rafinerii założył kolejną w 1859 r. pod Krosnem w miejscowości Polanka, gdzie również zamieszkał. Nie zapomniał o swojej działalności na rzecz niepodległości i aktywnie wspierał powstanie styczniowe. W 1865 r. założył kolejną rafinerię na terenie wsi Chorkówka. W kolejnych latach na terenie Beskidu Dukielskiego i Beskidu Niskiego założył kolejne kopalnie ropy naftowej, a w Bóbrce otworzył leczniczy zakład kąpielowy jodowo-bromowy. Łukasiewicz działał aktywnie na rzecz społeczności lokalnej.
Ignacy Łukasiewicz zmarł w 1882 r. na skutek ciężkiego zapalenia płuc.
Śladami Łukasiewicza
Warto zatem wybrać się na wycieczkę na tereny Beskidu Niskiego i Podkarpacia szlakiem Ignacego Łukasiewicza, odwiedzając m.in. Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce i poszukując śladów Łukasiewicza w Gorlicach. Przy okazji takiej wycieczki warto zatrzymać się na chwilę w Bieczu, mieście Marcina Kromera, leżącym na niewielkim wzgórzu w pobliżu terenów roponośnych. Mało kto wie, że do połowy XVI wieku było to jedno z największych miast w Polsce i cieszyło się szczególnym zainteresowaniem Jagiellonów, szczególnie Królowej Jadwigi, która wielokrotnie bywała w mieście i tu założyła szpital. Z Bieczem wiąże się też legenda o słynnej Szkole Katów i nie jest to na pewno Liceum Ogólnokształcące – tak żartobliwe nazywane przez uczniów i byłych absolwentów, w tym i mnie.
W naszej szkole Ignacy Łukasiewicz nigdy nie był postacią anonimową, bo wielokrotnie na lekcjach fizyki i chemii o nim rozmawialiśmy. Nie mogło być jednak inaczej, bo kiedy dorasta się na terenach „oddychających” duchem Łukasiewicza, jego działalność będąca podstawą wielu nowoczesnych technologii powinna być propagowana.