Corocznie w trzeci czwartek maja (w tym roku wypada on 19 dnia miesiąca) obchodzimy Światowy Dzień Świadomości Dostępności, w którym przypominamy o potrzebie dostępu cyfrowego i integracji osób z niepełnosprawnościami. W trosce o większą dostępność uczelnianych plików zmierzymy się przy tej okazji z pięcioma mitami na temat dostępności cyfrowej.
1. DOSTĘPNOŚĆ CYFROWA DOTYCZY BARDZO WĄSKIEJ GRUPY ODBIORCÓW – FAŁSZ
Szacuje się, że niepełnosprawność dotyczy ponad miliarda mieszkańców globu! Dostępności cyfrowej potrzebują m.in.:
- osoby niewidome, które korzystają z tekstów do grafik i tekstów odczytywanych przez czytniki ekranu;
- osoby słabowidzące, potrzebujące dużej czcionki, która kontrastuje z tłem;
- osoby słabosłyszące korzystające z napisów dodanych do filmów;
- osoby z niepełnosprawnościami motorycznymi – wymagające dostępu nie tylko z poziomu myszki, ale też klawiatury;
- osoby z niepełnosprawnościami kognitywnymi, które potrzebują jasnej struktury i prostych w odbiorze tekstów.
Dostępność cyfrowa dotyczy właściwie każdego z nas – zwłaszcza, gdy jesteśmy zmęczeni lub mamy problemy techniczne – zepsutą myszkę, głośniki czy mikrofon albo po prostu zewnętrzne zakłócenia.
2. NIE MA JASNYCH REGUŁ ANI OBOWIĄZKU DOSTĘPNOŚCI – FAŁSZ
Dostępność cyfrowa jest uregulowanym obszarem dostępności, który, podobnie jak technologie, stale się rozwija. Potentaci z branży cyfrowej wspólnie opracowali tzw. standardy WCAG, które doczekały się oficjalnego tłumaczenia na język polski.
Zasady dostępności cyfrowej są doprecyzowane w Europejskiej Dyrektywie oraz w polskim prawie. Pracownicy instytucji publicznych mają obowiązek tworzyć dokumenty zgodnie z tymi standardami, aby nie dyskryminować odbiorców z niepełnosprawnościami.
3. DOSTĘPNOŚĆ CYFROWA DOTYCZY TYLKO STRON INTERNETOWYCH – FAŁSZ
Dostępność cyfrowa dotyczy również materiałów umieszczanych na stronach internetowych – multimediów, plików, grafik, a nawet portali społecznościowych!
Każdy e-mail, dokument tekstowy czy prezentacja multimedialna mogą być stworzone w sposób dostępny albo dyskryminujący w dostępie do treści osoby z niepełnosprawnościami.
4. DOSTĘPNOŚĆ JEST TRUDNA I PRACOCHŁONNA – FAŁSZ
Jeśli tworzymy proste dokumenty, trzymanie się podstawowych zasad edycji sprawia, że są one dostępne. Poznanie tych reguł ułatwi nam życie, poprawi czytelność i estetykę naszych publikacji i materiałów.
Dostępność w formularzach, skomplikowanych schematach czy infografikach jest nieco trudniejsza do uzyskania. Najważniejsza jest jednak empatia i uważność na niestandardowych odbiorców.
5. DOSTĘPNOŚĆ TO DODATKOWY OBOWIĄZEK, BEZ WSPARCIA I ZASOBÓW, BY ZROBIĆ TO DOBRZE – FAŁSZ
Uniwersytet Śląski w Katowicach od lat pracuje nad zwiększaniem dostępności cyfrowej. Wciąż podnosi dostępność uniwersyteckiej strony internetowej, mediów społecznościowych, multimediów, wydarzeń akademickich.
Na Uniwersytecie działa koordynator ds. dostępności. Mgr Anna Nawrot bardzo chętnie wspomaga w pracy nad zwiększaniem dostępności cyfrowej.
W ramach realizowanego przez Uniwersytet Śląski projektu „DUO – Uniwersytet Śląski uczelnią dostępna, uniwersalną, otwartą” powstaje właśnie polityka dostępności, a pracownicy mogą skorzystać ze szkoleń o dostępności cyfrowej.
Dostępność to troska o szczegóły. Uda się ją uzyskać tylko wtedy, gdy każdy autor dokumentów i multimediów – pracownik, doktorant i student – będzie uważny na osoby o niestandardowych potrzebach cyfrowych!
fot. Pexels