Dr hab. Michał Kłosiński, prof. UŚ | archiwum prywatne
| Weronika Cygan |
Czy naukowe zajmowanie się grami komputerowymi zabija przyjemność z samego grania? Co nam mówią gry wideo o naszej kulturze, społeczeństwie czy polityce? Co sprawia, że są tak atrakcyjnym medium i czy mogą konkurować z literaturą lub filmami jako forma sztuki?
„Gry powstają w kulturze, która ma konkretną gospodarkę, wyobrażenia polityczne i one będą to odzwierciedlać. Dlatego gry są ciekawe, ponieważ dają nam wgląd w kulturę, można by powiedzieć, że są wydestylowanymi elementami tej kultury, że w kropelce tej gry mieni się przed nami świat, w którym żyjemy” – mówi dr hab. Michał Kłosiński, prof. UŚ z Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, dyrektor Centrum Badań Groznawczych UŚ, a także autor książki pt. „Przygody cyfrowego tułacza. Interpretacje groznawcze”.
W rozmowie z Weroniką Cygan badacz porusza kwestie związane m.in. z polityką w grach wideo. Zastanawia się również dlaczego wciąż wiele osób widzi w nich zagrożenie, a także co interesującego mogą nam powiedzieć o nas samych – naszej kulturze, społeczeństwie czy poglądach.